cze 25 2004

Notka z 24.06.04


Komentarze: 0

 

Wczoraj do Krzysia zadzwoniłam, myślałam że może jak usłyszę jego głos to przypomnę sobie czy go znam czy nie. Ale- jego głos niewątpliwie słyszałam po raz pierwszy w życiu. Teraz już wiem że nikt sobie nie żartuje ze mnie, że to faktycznie jakieś dziwne zrządzenie losu. Musze się przyznać że szalenie miło było go słuchać :P. Dzisiaj brat chce żebyśmy poszli na Parkfest. W zasadzie od jakichś 3 dni sobie odpuściłam te koncerty, bo stwierdziłam ze lepiej się wyspać przed tym baaardzo ciężkim weekendem <4 egzaminy na które nic nie umiem:( >. Nie wiem czy będzie L. Osobiście bym wolała żeby go nie było <dziwne prawda?>, bo nie chce mi się już słuchać tego jaki to on strasznie zajęty <dziwne że zawsze jest bardziej zajęty jak ja jestem w Warszawie>, że jego telefon ciągle zablokowany… Ech…może się od tego koncertu wymigam, może brat będzie w pracy musiał zostać do późna i sam sobie daruje Parkfest…zobaczymy.

 

przekleta?? : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz