gru 03 2003

Bez tytułu


Komentarze: 2

Kolejny dzien sie konczy. Jest juz ciemno...lubie jak jest ciemno. Ten nastrój, ten spokój, gwiezdziste niebo...Ach....chciałoby sie pomarzyc troszke.

 

T. dzisiaj tak zaczął rozmowę: "yo słodki beziku", też sie o hotel w ktorym nocuje dopytywal;):P Nie porozmawialismy sobie dlugo:(  bo komputer był później okupowany przez tate i siostre:( ale to nic. Nic straconego. W ten weekend chyba sie nie zobacze z T., bo On wybiera sie a koncert, więc do Warszawy nie przyjedzie. Najwyżej sie kilka minutek bedziemy widzieli w niedziele, bo chcialabym wracac autobusem, wiec przez jego miasteczko bede jechala i tam bedzie krotki postoj....ach zobaczymy.

 

InnaM- tzn. moja kochana InnM ;) pytała czy jest mozliwosc spotkania sie z tymi za którymi tesknie, cóz Cukiereczku- na razie nie wyglada to  najlepij, no i nie bardzo jest mozliwosc spotakania sie:( Ale coz, staram sie mysle cpozytywnie.

 

Pozdrówka, :*papa  

przekleta?? : :
Judas_Christ
05 grudnia 2003, 07:15
Hmmm..InnaM to niezwykla osoba :) jak ty z reszta..
03 grudnia 2003, 18:48
Podoba mi się Twój blog, ale jeszcze nie wiem dlaczego. Bede tu zagladac i zapraszam do mnie

Dodaj komentarz