Bez tytułu
Komentarze: 2
Wróciłam z Wawy, jestem padnieta i w ogole. Ogolnie rzecz biorąc bylo oki doki, tylko dowiedzialm sie co o mnie mowila bratowa- tylku klamstw nie slyszalam, to bolalo, ona juz ma u mnie mega "kreche"
Ide spac, dobranoc kochani:*
Dodaj komentarz