Bez tytułu
Komentarze: 0
I juz mamusia po operacji...wczoraj byla w zlym stanie....dzis lepiej juz troszke....od rana posiedzialam w szpitalu troszke...musz byc dobrze i bedzie.
Postepy w pisaniu pracu=> żadne:-((( Czasu malutko, a ja...nie mam czasu i sily zeby cokolwiek sensownego napisac...A na pomoc brata nie mam co liczyc, o czym sie przekonalam ostatnio. Tak to jest jak sie raz prosi brata o pomoc...
...oj musze odpoczac...Pozdrawiam Was Kochani
Dodaj komentarz