dlaczego?
Komentarze: 4
Kolejny dzien.....bardzo meczacy...smutny.....jej jak mi znow smutno:(...dzisiaj przypomnialo mi sie cos....ktos:(...ktos kogo naprawde kochalam - Marcinek- co prawda on chyba sie tylko bawil moimi uczuciami, i zanim sie wszystko rozkrecilo miedzy nami, prawda wyszla na jaw...nic prawei nie bylo miedzy nami, do niczeo nie doszlo, a ja sie tak bardzo potrafilam zakochac.....jeszcze dzis "slysze" jego glos....ciagle mam przed oczami to co mi napisal na odwrocie zdjec....dwa najcudniejsze zdjecia Marcinka - na jednym napis "Kocham Cię Kwiatuszku" a na drugim "Kocham Cię Cukiereczku"- wiecie co boli najbardziej, ze nie bylo tej jednej waznej, szczerej rozmowy, w cztery oczy....nie wiem czy to co mi mowil kiedys bylo prawda....nie wiem, wydaje mi sie ze cos w tym bylo, ale dlaczego tak postapil...dlaczego??!! Raz chcialam zniszczyc te zdjecia ale tylko je schowalam w kopercie...do szafy...gdzie gleboko...ale po kilku dniach wyciagnelam je spowrotem...rzadko na nie patrze...mam pecha do facetow.....trudno sie mowi??!! Juz go nie kocham, przynajmniej tak ciagle sobie powtarzam, ale wiem ze gdyby teraz przeprosil....to wiem ze bym mu wybaczyla, ale najpierw chcialabym wiedziec "dlaczego??"....wlasnie Marciku - dlaczego??!!
Pozdrawiam WAS Duszyczki kochane, spijcie slodko, snijcie kolorowo.....przyjemnosci na codzien....buzka:*...papa
Dodaj komentarz