paź 10 2004

tak=> :(


Komentarze: 0

Odrobinkę pospałam sobie, dobre choć to. Tata znowu się gorzej czuje, ale niestety to było do przewidzenia, bo był chory a nie przeleżał tego w łóżku, no i…oby tylko jego choroba nie przeszkodziła mi w wyjeździe. Razem z siostrą muszę wykombinować coś na następny weekend, tzn. kogoś, kto by w gospodarstwie pomógł, bo ona jedzie na studia a ja chcę jechać do Szczecina. Sam na razie się fatalnie czuję, ale chociaż- w przeciwieństwie do wczorajszego dnia nie mam aż tak wielkich zawrotów głowy:/

Wczoraj jak głupia czekałam na jednego SMS-a, chciałam wiedzieć jak Luce poszło na spotkaniu w sprawie pracy, ale widocznie za wiele wymagam i niepotrzebnie sobie tym cały czas głowę zawracałam. Więc może nie będę niczego od nikogo oczekiwać? Niech Słonek robi, co chce. Od dzisiaj sobie może ode mnie odpoczywać. Ech…Madziulka…czyżbyś znowu miała rację? Już mi dawno mówiłaś żeby lepiej się nawet nie łudzić.

Mam już dość sporo nauki, może ktoś z Was ma jakieś wykłady w wersji elektronicznej z optoelektroniki czy teorii pola elektromagnetycznego? Jeśli tak to podeślijcie mi na maila, byłabym bardzo wdzięczna. Co więcej, już powinnam napisać dwie prace, a nie mam na razie materiałów:(

Nie będę pisać o tym jak się czuję(fizycznie i psychicznie), bo to nieważne :P Ale czuje się- ogólnie rzecz biorąc tak => LLL

   

 

przekleta?? : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz