wczorajsze notki
Komentarze: 0
Dzisiaj oglądając TV przez przypadek włączyłam na TVP1 i był fragment filmu w którym matka mówi córkom o tym że ma raka. Cóż, mi kilka lat temu również osoba bardzo bliska powiedziała że ma raka, ale w tym przypadku wszystko dobrze się skończyło. Chociaż byłam wtedy dzieckiem, jednak pamiętam jak się bałam...o wielu sprawach nie miałam pojęcia, ale przeczuwałam że to o tą chorobę chodziło.
„...Zanim zniknę, chce bardziej poczuć moje serce, dopóki czas powściągliwy jest, chociaż zniknę, pragnę poczuć jeszcze więcej, taki stan który wznosi mnie...”
„...Dobrze wiem że muszę zasnąć, dobrze wiem że muszę zasnąć kiedyś...”
„...Lecz póki co obejmij mnie, chociaż to od Ciebie dostać chcę...”
Kiedy- może prędzej niż mi się wydaje? A może to jest moje przeznaczenie?
Jako że cały dzień byłam wyjątkowo wesoła, wiec teraz, aby była zachowana równowaga, musi być gorzejL
Dodaj komentarz