Archiwum 07 października 2003


paź 07 2003 a więc...
Komentarze: 1

.....więc w Warszawie było strasznie. Studia mnie dołują, psycha mi siada....Dzięki moim  studiom dochodzę do wniosku że jestem głąb totalny, do niczego sie nie nadaje, doliczając do tego czepianie sie chłopaków, a także gadanie brata i jego kumpla że ja to mam łatwo na studich, ze oni sie musieli meczyc....do tego- nasluchalm sie narzekan brata i musialam ogladac go zdolowanego, powtarzal mi ciagle jaki to syf w Polsce ze i studia malo daja, bo on nie moze lepszej pracy znalezc....chociaz z tym ma racje.......co jeszcze- oczywisce problemy w domu z kasa....zero rozrywek- kurka- nie mam nawet czasu na pojscie do kina czy na spotkanie z przyjaciolmi, chociaz moze jutro mi sie uda do Slonka pojechac- po 3 miesiacach sie z nim zobacze, chociaz posiedze u niego  5 min, bo po co dluzej, skoro on mnie olewa, jak WSZYSCY!!!!!!! Oczywiscie Aniolek tez ma ciagle pretensje, a ja mam coraz bardziej tego dosc, ale postanowilam ze do grudnia nie bede specjalenie mu o tym mowic, pogadam z nim i zobacze jak to jest, jak on przyjedzie....Kurde ale te studia sa okropne naparwde, albo ja za glupia. A za 1,5 tyg kolejny zjazd- 2 kolosy, 2 zaliczenia przedmiotow, do tego wejsciowka do zaliczenia.....

 

A tak poza tym od dzis jestem na diecie, mam jest w Wawie, no i bedzie tam co najmniej 2 tyg, wiec ja siostra i tata postanowilismy sie odzywiac inaczej:) No zobaczymy jak  nam to wyjdzie.....mniam alez moj ryz z jabluszkami byl dobry;)........W sumie to mam dosc juz troszke,  ide sie uczyc. Pozdrawiam WAS kochani, caluje i sciskam, 3majcie sie:*

przekleta?? : :
paź 07 2003 powrot
Komentarze: 2

Wrocilam z Warszawy- zdolowana itd.................PA!!!! Moje zycie to .....:(

przekleta?? : :