Archiwum 05 listopada 2004


lis 05 2004 Bez tytułu
Komentarze: 3

Dziękuję Perełko:*

przekleta?? : :
lis 05 2004 Dziękuję Perełko
Komentarze: 2

04.11.2004 - Dzień niezwykle miły- dawno tak dobrego humoru nie miałam. Rano podróż w towarzystwie Wioli, która mnie poprosiła bym była jej matką chrzestną. Ale nie to mnie wprawiało w taki nastrój. To że dzień dzisiejszy mogę uznać za najwspanialszy dzień od dawna zawdzięczam nikomu innemu jak mojej Perełce- od dziś tak Ciebie będę tutaj m.in. nazywać. Dziękuję Ci Kochana- nie masz pojęcia jak bardzo:* Mam nadzieję że na tym jednym spotkaniu się nie skończy, bo już tęsknię;) Jesteś wspaniałą, kochana i wyjątkową osóbką. Ech…aż nie wiem co napisać. Zawsze staram się być optymistka i nie pokazywać innym ze mi źle, wczoraj po raz pierwszy od…lat byłam szczęśliwa i się szczerze uśmiechałam(pragnę podkreślić że ja się nie śmiałam z Ciebie tylko się uśmiechałam:)-PAMIĘTAJ). Jak tak dalej pójdzie, to Ciebie porwę i z tej Warszawy wywiozę:)

A dziś....znowu sie na chwilke spotkamy:) bo chce cosik zrobic dla Perelki, wiem ze bedzie troszke zła ale juz sie zgodzila:)

przekleta?? : :