Archiwum 11 lipca 2003


lip 11 2003 T.
Komentarze: 2
Miedzy mna a Typkiem nie bylo nic takiego, bylo milo, rozmawialiśmy dużo...myslelismy o sobie coraz czesciej, pozniej on stwierdzil ze nie chce miec dziewczyny na odleglosc, w zasadzie rozumiem........ale nie da sie ukryc ze cos zaczynalo iskrzyc i po raz kolejny okazalo sie ze faceci sa tchórzami, a ja mam do takich- w dodatku mieszkajacych z reguly daleko- chyba "szczescie"...ale po co on to co bylo tak mile i cudne przypominal, ja go o to nie prosilam, a badz szczesliwy z J. przeciez zawsze zycze Tobie dobrze, badz z kim chcesz ale nie przypominaj tego w taki sposob, bylo minelo i nie wracaj do tego, bo to moze bolec- pomysl o tym!!!!!!!!!! Alez oni lubia mnie ranic, ale im to musi sprawiac przyjemnosc, a cieszcie sie, ja i tak wam nie dam tej satysfakcji- przed wami bede udawac, ze mnie to nie rusza.....cieszcie sie......upajajcie TYM!!!
przekleta?? : :