Archiwum grudzień 2003


gru 28 2003 wow-ale dno
Komentarze: 1

No i sobie niezbyt porozmawiałam z kuzynką- Anią- w te świętaL Czyżby ona okazała się kolejną osobą, której nie powinnam ufać? Cóż sama już nie wiem, ale jej siostra powiedziała coś co dało mi do myślenia i mnie troszeczkę dobiło, bo mówiła o rzeczach o których mówiłam tylko Ani, hmm....może moja mam mówiła coś na ten temat:-/ Tak czy owak automatycznie włączyła się „blokada” i nie o wszystkim z Anusią rozmawiałam, szkoda że znów się zawiodłamL Ale i tak sobie troszeczkę pogawędziłyśmy, o facetach głównie;):P 

 

Wydaje mi się czasem ze T. po związku ze swoją ex i po tym jak ona go potraktowała zbudował swego rodzaju mór i chyba boi się związać i zaufać tak do końca. Udaje twardziela itd. ale myślę gdyby spróbował ten mór zburzyć, to znalazłby szczęście, bo nie każda jest jak jego ex:P

 

Piotruś cieszę się że wróciłeś do blogowiskaJ. Wszystkim życzę już teraz szczęśliwego Nowego Roku:*

 

InnaM dziękuję Ci kochana za to że jesteś zawsze przy mnieJ

 

Siska, powodzenia z Twoim, niech Twoje szczęście trwa!!!!!!!!!!!!

 

PoTOOLny...złap mnie;)

 

Wszystkim kochanym duszyczkom ślę uściski i gorące:P całuski.....Pozdrawiam.Pa

 

Moj sylwester- plany byly ale sie zmyly:( Wiec bedze to totalna beznadziejnosc;( Help me!!!!!!!!!!!Please!!!!!!!!

przekleta?? : :
gru 23 2003 Artystyczny nieład
Komentarze: 2

Nastaje cudny czas Świąt, magiczny i tajemniczy, a klimat jest niepowtarzalny. Fakt- nie lubię bardzo świat, ale nastrój i owa magia sprawiają co roku, że Boże Narodzenie zajmuje 1 miejsce w „plebiscycie” na „Moje ulubione święto”. 

 

Jutro o tej porze będzie już dość dużo gości, tłok w domu, szał ostatnich przygotowań. Wszystko to przeplatane cudnymi chwilami z bratanicą, która jest kochanym dzieciątkiem, co więcej to jej pierwsze Boże Narodzenie w życiu. Z bratową jakoś wytrzymuję, nasze kontakty są ograniczone do minimum, z bratem to samo, bo chyba bardziej mnie zabolało to jak on się zachował a nie to co bratowa mówiłaL.

 

T. dziś do babci wyjeżdża, z tego co na GG pisał. Na razie są święta, później Sylwester(który zapowiada się beznadziejnieL), a później styczeń. Mile bylo spotkanie z T. :)

 

Chcę być szczęśliwa- czy zbyt wiele wymagam, mam problemy, ale niech będzie w moim życiu ktoś kto by mnie troszkę wspierał. 

 

Strasznie muszę z kimś porozmawiać, siostra i mam odpadają, bo one nie potrafią trzymać jeżyka za zębami. Kuzynka której ostatnio zaczęłam ufać będzie jutro, wiec musze do jutra wytrzymać. Tak jak nigdy potrzebuję szczerej rozmowy z kimś, kto mnie rozumie....L

 

Dziś w końcu coś zjadłam. Nadal nie mogę spaćL O losie, dawno mi nie brakowało kogoś tak bardzoL

 

Zdrowych, radosnych, pysznych, pogodnych, śnieżnych, prezenciarskich, gościnnych, i wesołych świąt Bożego Narodzenia :> oraz szczęśliwego Nju Jer, aby był lepszy od tego :D :*Całuski i uściski dla wszystkich:*  http://zabrze.net.pl/franciszkanska/najmrodzki/pod_strony/swieta/index.html

Artystyczny nieład=porządek w moim pokoju:)

przekleta?? : :
gru 22 2003 Bez tytułu
Komentarze: 4

Wrocila, bylam u T. bylo sympatycznie calkiem, ciekawa znajomosc;). nie wiem co myslec, robic, czegos sie boje

Wesolych Świąt i szczęsliwego Nowego Roku:*

przekleta?? : :
gru 18 2003 zjazd
Komentarze: 3
Tak, tak, jutro znów muszę jechać do Warszawy, znów zajęcia, najgorsza sobota, bo same laboratoria...brb....ale w niedziele mam zamiar się spotkać z T. odwiedzę go. Jak będzie- okaże się. Notka nie będzie za długa, bo niestety, mam jeszcze co nieco do zrobienia, a czasu coraz mniej, poza tym chciałabym się troszkę wyspać....znów czeka mnie pobudka ok. 4. Przeżyję ten weekendJ A jak w niedzielę będzie fajnie to już zupełnieJ Oki, to wszystko. 3majcie się kochani! I wypocznijcie przed Świętami:P Pozdrówka, całuski i uściski:* PA Miłego weekendu.

 

przekleta?? : :
gru 17 2003 Postanowienia
Komentarze: 3

Na początku pozdrówka, uściski i całuski dla WAS Duszyczki kochane, a szczególnie gorące dla wiernych słuchaczy mej duszy...

 

Jestem padnięta, to był strasznie ciężki dzień. Musze jeszcze się pouczyć, ale czy ja na to wszystko znajdę siły? Mój telefon milczy- nikt mnie nie kocha! A propos miłości- czy Aniołek mnie kocha tak jak mówił, mam wątpliwości, ja byłam tak naprawdę zakochana raz, ale tak szybko mi nie przeszło:-/ W sumie to nieważne...Ach jakie to było piękne, brakuje mi tego uczucia bardzo. Czy znajdzie się osoba która mnie pokocha, z wszystkimi moimi wadami, która zaakceptuje moją „dziwność”, która da mi mnóstwo szczęścia, miłości i radości. Wątpię w toL 

 

Dzisiaj postanowiłam troszkę zmienić postępowanie jeśli o T. chodzi. On się nie odzywa, itd. itp. .......Dlaczego ja mam się odzywac pierwsza?... Dlaczego?... Nawet jeśli zmienię swoje postępowanie, nie zmieni to faktu ze go strasznie lubię...On rzekomo, traktuje mnie poważnie, bardzo lubi, itd. ale niech to odrobinę okaże. Nie ma bodajże nic prostszego od puszczania słów na wiatr. W niedzielę najprawdopodobniej spędzimy troszkę czasu, godzinkę, dwie a może trzy, no i mam nadzieję że znajdziemy czas na rozmowę;):P Teraz zastanawiam się nad prezentem dla T., mam zamiar go zaskoczyć tym prezentem(mam nadzieję że mile), ale nie mam zamiaru przesadzać, jakiś drobiazg i tyle...ale co ja mogłabym mu kupić?! Proszę o propozycje i pomoc!J Hmm...ciężka sprawa....

 

THE END( notki;) )
przekleta?? : :