Archiwum 07 września 2003


wrz 07 2003 Aniolek
Komentarze: 2

Ciagle sobie rozmawiamy na czacie. Alez milo, alez...w miedzy czasie dzwonila jego mamuska z Peru no pozdrowil moja "mother-in-law":) Buziaczki....

przekleta?? : :
wrz 07 2003 hmm...
Komentarze: 4

Z Aniołkiem jest dobrze, juz jest dobrze, kocham go. Ciekawe czy to widac:)

 

:*papa

przekleta?? : :
wrz 07 2003 nutka niepewnosci
Komentarze: 0

Witam Was moi kochani...o dzwoni Aniołek! ....... No no, chyba coś nie tak, prosił tylko żebym z nim pogadała i na jakimś czacie na mnie czeka, oj nie zabrzmiało to dobrze, ale jak mnie wkurzy to ja chyba mu wygarnę....żartuje. A od 2 dni było tak dobrze, tak miło, tak...tak że strasznie za nim tęskniłam, ale z drugiej strony cieszyłam się że go mam. A teraz czuję się niepewnie, trochę się boję........czego?- tego ze go stracęLprędzej czy później, a jeśli to kiedyś nastąpi- będzie to tylko i wyłącznie moja wina i mojej głupotyL... a miało być tak pięknie..

=>>> Panna-nikt- wiem że sobie dasz radę, bo ja nie pozwolę Ci się załamać przez P. teraz skup się na A. Pozdrawiam Ciebie moja nowa, świetna siostrzyczkoJ i życzę wszystkiego najcudowniejszego :*buźka, papa

InnaM- w tym momencie również Tobie należą się specjalne pozdrowionka, życzę Tobie dużo szczęścia i pogody ducha, powodzenia w szkółce i w ogóle wszystkiego naj...Dziękuję że zawsze ze mną jesteśJ

Teraz Pozdrowienia dla WAS- kochanych duszyczek, zapewne czasem tak samo zagubionych i samotnych jak ja. Życzę wszystkim samych „słodkości”(dosłownie i w przenośni;))Całuski, cukiereczki, ciasteczka.....i mnóstwo uścisków:* <<<=

przekleta?? : :