Komentarze: 1
Dzisiaj bylo milo, wyjazd i troszke czasu spedzonego z siostra, przyszlym szwagrem i jego znajoma...bylo milo. Sylwester zapowiada sie nieciekawie, bo kolano nadal boli, wiec bede w domu siedziec, no ale zaprosilam W. ...choc nie wydaje mi sie zeby przyjechal...no ale co tam, zawsze pozostaje mi towarzystwo moich psiakow:P