Archiwum 25 października 2004


paź 25 2004 Bez tytułu
Komentarze: 4

Wróciłam...weekend był stosunkowo udany. W piatek bylam z Anusia w kinach....bylo sympatycznie. W sobote udalo sie porzelozyc kolokwium, wieczor tez byl mily....z Marcinkiem, Anusia i bratem....Spalo sie dobrze, jak zwykle z Ania:)...Byl to dziwny weekend, bo...w zasadzie prawie nikt sie nie kontaktowal ze mna, przyjaciele zapomnieli....tylko Madziulka odpisala:*...ale w sumie...lepiej wiedziec kto jest prawdziwym przyjacielem niz zyc w klamstwie...juz dosc tego. Nie jest zle, nie jest tez jakos super dobrze, ale nie narzekam.

przekleta?? : :