Najnowsze wpisy, strona 27


sie 02 2004

Powtórka z rozrywki


Komentarze: 2

Wczoraj po raz kolejny siostra pokazała na co ją stać. Z moim naj kolegą na moim  GG rozmawiała, wiedziałam o tym, bo sama mu powiedziałam że jeśli chce z nią pogadać to proszę bardzo….to dziwne że ze mną z reguły pisuje mało a z nią….ech….a ona bardzo chętnie to robiła i miała radochę…Szok! Jeśli ona mi go odbierze to będzie koniec, zbyt wiele on dla mnie znaczy, od końca LO był mi najbliższy…..nadal jest:(

Co do K. to on ma problemy, nie odstrasza mnie to, a może poiwnno? Ech.....wiedziałam że moje życie jest pokręcone, a co za tym idzie- szalenie skomplikowane i trudne, ale żeby aż tak?!

 

Pozdrawiam Was Duszyczki kochane, całuję i ściskam...

przekleta?? : :
lip 23 2004

super!!


Komentarze: 3

No to super! Dzisiaj ktoś mi powiedział ze jestem dwulicowa. No dzięki- to od dziś nie będę starała się wspierać nikogo chyba, a ze czasem sobie pożartuję, to już chyba tez przestępstwo. Przepraszam wszystkich za to ze zawsze staram się być mila! Ech…rzekomo ona przeglądała archiwum GG swojego chłopaka i jakieś dziwne wnioski wysunęła, ale cóż, jeśli mnie ktoś nie zna…Od razu do jej chłopaka napisałam żeby mnie ze swojej listy GG skasowali bo nie życzę sobie żeby mnie ktoś obrażał…nie było to mile i mam humor niezbyt ciekawy.

przekleta?? : :
lip 22 2004

note


Komentarze: 1

No więc pisze….Jest u mnie Ania od poniedziałku. Jest tak w miarę, ale…teraz widzę że to jak się kiedyś rozumiałyśmy i jakie były między nami stosunki- odeszło bezpowrotnie. Jest mi smutno…ech. Siostry chłopak za każdym razem jak przyjeżdża przywozi albo kolegów albo kuzynów i się pyta jak mi się podobają. Wydaje mi się że robi to po to żeby mieć się z kogo śmiać- ale dlaczego tym kimś musze być ja. Kuzynka i siostra też ze mnie czasami żartują a ja już mam tego po prostu dość. Chociaż jest tu kwiatuszek czuje nawet bardziej niż przed przyjazdem, że nie mam nikogo i jestem sama…to boli. A koledzy i kuzyni chłopaka siostry są spoko. 4 dni temu był z nim  jego kuzyn- jakieś kilka min po tym jak wyjechali już mi puszczał strzałki, no i pisał „co jest Kochanie” a teraz mnie swoja Fionką nazywa;). Wczoraj z kolei był jego kolega ze stolicy- syn jakiegoś sportowca czy coś. Mało ważne- śmiesznie jest ale…tylko chwilkę, bo później albo mnie to denerwuje że ze mnie sobie żartują <bo to tak odbieram>…po co mi to wszystko?! Może jutro na Festiwal Ciężkich Brzmień się wybieram do Deczna…ale już mi chęć na to też przechodzi:(

przekleta?? : :
lip 21 2004

A.K.


Komentarze: 1

Jest Anka i jest nawet ok. W sumie inaczej niz kiedys, ale tez dobrze. Ciagle jestesmy zabiegane, bo jest pelno rzeczy ktore zrobic trzeba....Dzieki Anusi sie usmiecham duzo...Ech....Nie ma jak to moja kochana kuzyneczka:*

przekleta?? : :
lip 18 2004

Bez tytułu


Komentarze: 2

Jutro przyjezdza Anusia.....ciesze sie ale z drugiej strony obawiam...nie chce sie czuc tak jak rok temu:(

przekleta?? : :