Najnowsze wpisy, strona 50


lis 25 2003 again
Komentarze: 1

Dzisiaj znów popłynęły łzy. Dlaczego jestem taka, dlaczego się niektórymi sprawami tak przejmuję? Nie wiem, ale wiem że nienawidzę jak ktoś mnie niesłusznie oskarża, w zasadzie wcześniej nie zdarzało się to często, może nigdy, ale moja bratowa wszystko tak przedstawia żebym ja wyszła na winną wszystkiemu co złe. Wszystko byłoby ok., gdyby nie chodziło o bratanicę, bo ja kocham to maleństwo bardzo, nigdy nie zrobiłabym czegoś co mogłoby jej zaszkodzić. Ale moja bratowa oczywiście........ach szkoda mówić. Ja nic na to nie poradzę jaka jestemL Wiem że w tym co bratowa mamie mówiła nie ma za grosz prawdy. A że się i tak przejmuję, cóż taka jestem. Na razie nie mam zamiaru widzieć brata i bratowej. Jeszcze się dowiem od mamy co dokładnie mówiła ona i brat. Nie mam zamiaru być zawzięta, dyskutować na ten temat za dużo, po prostu kontakty z bratową będę do minimum ograniczać.

 

Cieszę się z wielu aspektów mojego życia...Ale dlaczego znów się pogorszyło i to tak nagle, wszystko się wali na raz. Naprawdę się wykończę nerwowo, prędzej czy później, no chyba ze KTOŚ mnie „uchroni”- może ten o którym całą noc myślałam i spać nie mogłam, może....chciałabym żeby ktoś taki się pojawił w moim życiu i został w nim.....

 

JDzisiaj otrzymuję SMS-ki i kartki elektroniczne z życzeniami imieninowymi(chociaż mam imieniny 30 kwietnia), miłe to strasznie, że niektórzy pamiętają o tym...że jestem.

 

JDzisiaj i siostra i tata powiedzieli że słucham strasznej muzyki(oni użyli innych określeń). A ja tam kocham „taką” muzyczkęJ

 

Yeah poTOOLny- PROGRESJA RULEZJ

 

Pozdrawiam WAS kochani, paaaaaaaaaaaa

 

przekleta?? : :
lis 24 2003 weekend
Komentarze: 2

Na samym wstępie pragnę podziękować za wpisy w Księdze Gości.

 

Teraz może krótka relacja z ostatnich kilku dni. Co do Słonka jest bez zmian. Aniołek się mniej odzywa, no i ja tez, ale tak to jest- musze oszczędzać troszkęL. Jednak nie odczuwam jakoś bardzo braku mnóstwa SMS-ów od Aniołka, nie mam zamiaru się tym przejmować.

 

Po ostatnim weekendzie w pewnym sensie odżyłam. Fakt ze studia mnie dodatkowo dobiły, bo nie zaliczyłam kolokwium z najgorszego przedmiotu, ale udało mi się pozaliczać wejściówki do laborek, więc tragicznie nie jest. Spałam w hotelu przy uczelni i było milion razy lepiej niż u brata i bratowej. Jednak powodem mojego częściowego „odrodzenia” był sobotni wieczór. Wtedy poszłam do klubu muzycznego. Ależ ja kocham metalJ. A 4 koncerty jakie się tego wieczorku odbyły były super(głównie dwa pierwsze- czyli – SPHERE, a w szczególności- STRONGHOLD wymiatali konkretnieJ), co więcej, w końcu udało mi się z NIM spotkać i aż sama się dziwię że go aż tak polubiłam, no i nawet się już za nim stęskniłamJ. On chyba też nawet mnie polubił..

 

Teraz jeszcze pragne WAS kochane duszyczki pozdrowić. Trzymajcie się cieplutko. Buziaczki:* Papusie

 

przekleta?? : :
lis 23 2003 back
Komentarze: 2

Dziekuje WAM kochani, wrocilam do WAS:*

 

Raz jeszcze caluski dla K.:*

przekleta?? : :
lis 23 2003 Progresja
Komentarze: 0

Było zajebiscie. Stronghold is the best:) :* 4 K.

przekleta?? : :
lis 20 2003 tears
Komentarze: 4

Dzis ich troszke poplynelo......Dlaczego inni mnie tak traktuja, czym sobie na to zasluzylam. Specjalne podziekowania dla bratowej!!!!!!!!!!!!

 

Ide........moze na zawsze.......Zreszta kogo to ochodzi:(

przekleta?? : :