Archiwum lipiec 2003, strona 2


lip 12 2003 Początek/Koniec
Komentarze: 2

Jeden szept, jedna minuta, jedna godzina

Tak wszystko się zaczyna.

Jedno spojrzenie, jeden pocałunek

Wszystko jest jak...podarunek.

Jedna rozmowa, jedno postanowienie,

Na zawsze- BÓL i CIERPIENIE

przekleta?? : :
lip 12 2003 =>?<=
Komentarze: 1

Coś się nie starcie z komentarzami za bardzo- ale liczę na poprawę, nio- postarajcie się duszyczki kochane;) Jednak nie chce mi się spać, poleżałam sobie, pomyślałam a tu.......pik, pik- SMS od kolegi masażysty;) może nie tak ciekawy jak wczorajsze wiadomości, ale.....też interesującyJ Zaraz potem, telefon od kolegi(w Warszawie leje a u mnie...zaraz będzie lałoJ), ach chyba się chłopcy smucą że nie ma mnie w ten weekend w Warszawie-„tęsknił będę”- ja też będę tęskniłaJ Ale jak w sierpniu z Aniołkiem nie będę za bardzo zajęta to będę musiała co niektórych odwiedzić, żeby z tej tęsknoty nie pousychali. To chyba dobrze ze żartuję, a przynajmniej próbuję. Zastanawia mnie dlaczego tak jest- że w weekend gdy ja nie mogę jechać do Warszawy, w stolicy jest kolega masażystaJ  no tak...życieJ

 

Ach idę......nie wiem czy jeszcze dziś coś „skrobnę”. Pozdrawiam gorąco, ściskam, całuję, papusie!:*

przekleta?? : :
lip 12 2003 masaż
Komentarze: 0

poTOOLny- czyjego masazyste?? ;) :*

Dales- ja nie wariuje;) a tak w ogole napisz do mnie czasem:) znasz adresik;)

wz- wiec zacytuje tylko czesc(tylko tyle wam powiem) "najpierw sprawne rece masazysty doprowadza Twoje zmysly do szalenstwa, a potem sprawny jezyczek wymasuje to co najslodsze....."- oki koniec tego tematu:)

 

Pozdrofka dla wszytskich.....a w szczególności dla WAS kochane duszyczki czytajace moje "literki":):*:*:*......

 

P.S. Dzwonil kolega za studiow, "tesknil bede"- to powiedzial jak sie dowiedzial ze nie predko znow bede w Wawie....ja tez bede za wami chlopcy tesknic:) Jestem w koncu waszym Kwiatuszkiem:)i tak zaraz o was nie zapomne- pozdrofka dla kolegow ze studiow:*

 

przekleta?? : :
lip 12 2003 to tyle;)
Komentarze: 3

AAAA

 

 

Jeszcze cos- wczoraj kolega, który „czasowo” jest w Warszawie pisał mi ciekawe smski....napisał że jest ochotnikiem na mojego masażystę, zaproponował wersję erotycznaJ - wersja erotyczna w jego wydaniu(wytłumaczył mi) to- ......a idę spaćJ

Buziaczki:*

przekleta?? : :
lip 12 2003 the end??
Komentarze: 0

 

Koniec?

 

No właśnie sama nie wiem, czy już wszystko napisałam co chciałam, chyba nie, ale w tym momencie już mi nic nie przychodzi, koniec z weną twórczą na jakiś czas. Teraz- może jakieś spanko?? Tak chyba sobie pośpięJ Albo poleżę i będę sobie myśleć (słuchając mp3 od Słonka;))- a propos- kocham to- dobra muza, położyć się i albo- nie myśleć o niczym, albo marzyć......cudoJ Pozdrófka dla Was- moi kochani! Chociaż na WAS mogę zawsze liczyć(tzn. mam taką nadzieję). Czekam na mnóstwo komentarzy do każdej z notek;P a teraz :* dla WAS i uściski(dla wszystkich którzy mają na to ochotę)

 

przekleta?? : :