Komentarze: 2
Ciagle sobie rozmawiamy na czacie. Alez milo, alez...w miedzy czasie dzwonila jego mamuska z Peru no pozdrowil moja "mother-in-law":) Buziaczki....
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Ciagle sobie rozmawiamy na czacie. Alez milo, alez...w miedzy czasie dzwonila jego mamuska z Peru no pozdrowil moja "mother-in-law":) Buziaczki....
Z Aniołkiem jest dobrze, juz jest dobrze, kocham go. Ciekawe czy to widac:)
:*papa
Witam Was moi kochani...o dzwoni Aniołek! ....... No no, chyba coś nie tak, prosił tylko żebym z nim pogadała i na jakimś czacie na mnie czeka, oj nie zabrzmiało to dobrze, ale jak mnie wkurzy to ja chyba mu wygarnę....żartuje. A od 2 dni było tak dobrze, tak miło, tak...tak że strasznie za nim tęskniłam, ale z drugiej strony cieszyłam się że go mam. A teraz czuję się niepewnie, trochę się boję........czego?- tego ze go stracęLprędzej czy później, a jeśli to kiedyś nastąpi- będzie to tylko i wyłącznie moja wina i mojej głupotyL... a miało być tak pięknie..
=>>> Panna-nikt- wiem że sobie dasz radę, bo ja nie pozwolę Ci się załamać przez P. teraz skup się na A. Pozdrawiam Ciebie moja nowa, świetna siostrzyczkoJ i życzę wszystkiego najcudowniejszego :*buźka, papa
InnaM- w tym momencie również Tobie należą się specjalne pozdrowionka, życzę Tobie dużo szczęścia i pogody ducha, powodzenia w szkółce i w ogóle wszystkiego naj...Dziękuję że zawsze ze mną jesteśJ
Teraz Pozdrowienia dla WAS- kochanych duszyczek, zapewne czasem tak samo zagubionych i samotnych jak ja. Życzę wszystkim samych „słodkości”(dosłownie i w przenośni;))Całuski, cukiereczki, ciasteczka.....i mnóstwo uścisków:* <<<=
Dzisiaj tak sobie myślę, ze mimo iż nie jestem pewna, chce być z Aniołkiem. Może po tym jak było z Marcinkiem boje się tego uczucia, boje się uwierzyć w cos tak pięknego co może być miedzy mną a Aniołkiem, chce go kochać mocniej niż kochałam Marcinka, chce być blisko niego...przytulić się wieczorkiem....wiedzieć że nie jestem sama, że jest blisko mnie ktoś kto mnie kocha, podziwia, uwielbia, ktoś kogo i ja chce kochać! Ze Słonkiem pojadę pewnie do Warszawy, ale nie sądzę że to cokolwiek zmieni, on nawet nie ma tyle czasu żeby napisać głupiego smsa, wiec do widzenia, pozostaniemy przyjaciółmi, jeśli kiedyś będzie chciał czegoś więcej to powiem ze już za późno....Nie będę czekać na Słonko, czekałam i już dłużej nie będę, on co najwyżej pozostanie dla mnie najprzystojniejszym facetem i wieczną zagadką;) chociaż z drugiej strony Aniołek też jest niczego sobie.
Nic nie będę jednak Aniołkowi obiecywać, powiem mu że chcę spróbować, a jeśli okaże się ze jest nam ze sobą dobrze, to wtedy...wiadomoJ Kwiatuszek miał rację, ze nie ma co się zastanawiać, bo drugiego tak wspaniałego nie znajdęJ
Wczoraj mieliśmy mały kryzys, bo Aniołka już męczy to czekanie i niepewność. Ale mam nadzieję że się ucieszy jak mu powiem co i ja- że chcę spróbować, że chcę go kochać, że chcę żeby mi dał te szansę. Jeśli nie spróbuję, to będę później żałować. Trzymajcie za mnie i Aniołka kciukiJ bo ma się nam udać!
Dzisiaj składamy łóżeczko dla mojej bratanicy, bo niedługo przyjeżdżająJ Ależ ja to maleństwo kocham- najsłodsza dziecinka na świecieJ
Na tym kończę, bo musze się do mojego kochanego odezwaćJ 3majcie się kochane duszyczki. Pozdrawiam WAS i całuję:*
Teraz specjalne pozdrowienia dla stałych „odwiedzających” i czytających moje notkiJ Dziękuję Dziubeczki za Wasze rady....komentarze. Julia- a specjalnie dla Ciebie :* i uściski, jesteś fantastyczna i dziękuję Ci za wszystko, moja „siostrzyczko”J- powodzenia z Twoim A.J nie puszczaj go i nie daj mu odejść, zapomnij o P. i ciesz się życiem i milo spędzaj czas z A.J! :*