Najnowsze wpisy


lut 25 2007 szpital...
Komentarze: 0
Mama kolejny tydzień spędzi w szpitalu- chyba już ostatni. Z mamą w pokoju leży matka z córką- małą 8-mio letnią dziewczynką, która jest bardzo chora…Pokochałam to dziecko z całego serca, jest prawdziwym Aniołkiem i wierzę że wyzdrowieje. Dziś się o to pomodliłam w kościele o zdrówko dla niej. Rzadko o coś Boga proszę… Mamie powiedział ktoś że ten Aniołek gaśnie, może to trwać latami podobno. Nawet jeśli to prawda- że Malutka ma tę bardzo rzadką i nieuleczalną chorobę- może zdarzy się cud…trzeba wierzyć i nie można tracić nadziei. Chociaż mi smutno z tego powodu i często chce mi się płakać - wierzę… Poza tym niewiele się dzieje. Mam pewne nowe cele i plany, ale żeby je zrealizować muszę zdobyć troszkę pieniędzy… zatem czeka mnie sporo pracy.
przekleta?? : :
sty 16 2007 :-)
Komentarze: 0
Nie będę się zamartwiać i dołować- dość tego. Będę cierpliwie czekać na to, co mi kolejne dni, tygodnie, miesiące, lata przyniosą. Moim błędem często było to, że za dużo myślę i że bywam za dobra dla niektórych. Po co to wszystko? Trzeba się cieszyć z tego co się ma, a nie smucić z powodu tego czego nie mamy, czego nam brakuje. Tak chcę robić, muszę być silna i musze jakoś wszystko poskładać i pogodzić. Są studia, jest ogrom obowiązków w gospodarstwie, więc nie mam za wiele czasu żeby się nudzić, po studiach chciałabym założyć dodatkowo jakaś malutką firmę, żeby jakoś finansowo sobie radzić. Za kilka dni „urlop” za granicą, jeśli można to tak nazwać, chociaż to najzwyklejszy wyjazd do rodzinki…
przekleta?? : :
sty 15 2007 Bez tytułu
Komentarze: 0
nieznajoma- to jest moj blog,a blog boje sie nie jest moj. Pozdrawiam
przekleta?? : :
sty 14 2007 etap przejściowy
Komentarze: 2
Pod koniec 2006 miałam w rodzinie dwa pogrzeby… przygnębiające bardzo to wszystko. Z nadzieją myślę o 2007 roku, niech lepszy będzie. Ciocia Jadwiga mnie prosiła, jak ostatni raz rozmawiałyśmy, żebym miała dobrego mężczyznę, takie który by mnie szanował, traktował jak człowieka, kochał, wspierał itd…Dałam jej słowo że spróbuję takiego kogoś znaleźć, ale nie ode mnie to wszystko zależy. Bądź co bądź na razie byłam dla większości etapem przejściowym…tak jest najłatwiej…
przekleta?? : :
sty 14 2007 Bez tytułu
Komentarze: 1
Nie chce zmuszac kogos zeby ze mna byl, nie o to w tym chodzi, poza tym zalezy mi na szczesciu tej osoby, jesli moze i chce z kims byc szczesliwy, to ja to uszanuje...Pewnie inna bedzie lepsza...
przekleta?? : :